Ostatnia lekcja.

Dziś na ostatniej lekcji miałam religie. Moja klasa ma coś takiego że zawsze na ostatniej lekcji dostaje bardzo zaraźliwej głupawki. Zawsze żartujemy i wygłupiamy się. Cała klasa sie śmieje głośno a nauczyciel dostaje nerwicy. Ale u nas zazwyczaj nauczyciele się śmieją razem z nami. Pani od biologi zapodaje niezłe suchary. Chętnie poczytam wasze klasowe odpały z ostatnich lekcji.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dzieciak rządzi

Chwila dla siebie.

Muzyka wszystkim co mam.